poniedziałek, 6 lipca 2015

Moja przygoda z kubkiem niekapkiem...

Szukam odpowiedniego kubeczka dla mojej córci która właśnie skończyła 7 miesięcy, kupiłam kiedyś w Rossmanie i byłam w szoku bo żeby się napić to było trzeba tak mocno ciągnąć że powiem szczerze sama z tym miałam problem to jak dziecko mogło z tego pić?!



No ale nic ostatnio pojaechałam i kupiłam z firmy tommee tippee od 4 miesiąca i gdy tylko przyjechałam do domu to najpierw spróbowałam sama czy da się napić, powiem że super leciutko idzie ale co z tego jak córcia nie umie sobie z tym poradzić nie wie jak to się pije. Moim zdaniem kubek nie jest zły tylko w środku jest taki dziwny mechanizm który ciężko umyć np po jakimś gęściejszym soczku.




Tak się zastanawiam nad kupieniem takiego bidonu z rurką ale czy to zda egzamin? ktoś testował?

1 komentarz:

  1. jak lubi pić ze słomki to się sprawdzi przynajmniej u nas tak jest ;)

    OdpowiedzUsuń

Za komentarze z góry bardzo dziękuję